Cóż mogę o niej powiedzieć? Jest to dla mnie dosyć trudna pozycja. Czytałam ją z pewnym smutkiem i bólem. Pojawiają się tutaj rozważania dotyczące urodzenia dziecka oraz dylematy, czy lepiej je urodzić czy też nie.
Pojawiają się tutaj również odczucia matki po utracie dziecka. Oraz zagrożenie jej własnego życia. Jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić dla własnego dziecka? CZy możemy pozwolić aby dziecko całkowicie nas zmieniło? Czy może zawładnąć naszym ciałem oraz światem nie dając nic w zamian? Autorka stara się odpowiedzieć na te pytania, choć jak sama podkreśla, nie jest kobietą z tej książki. Trudna, nafaszerowana różnymi emocjami pozycja. Do bardzo dużego zastanowienia i do czytania myślę w ciszy i w skupieniu. Myślę, ze po przeczytaniu tej pozycji, każdy będzie mial własne odczucia i spostrzeżenia. Być może utwierdzi się dalej w swoich przekonaniach, lub całkowicie je zmieni. Przyznaję ⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów.