Białoruś najpierw polska, potem sowiecka, jeszcze później niemiecka, a na końcu znowu sowiecka. Podeptana, zdruzgotana, wyjałowiona, zgorzkniała. A mimo to, dla kilkuletniego Alika, zmuszonego wraz z rodzicami w 1957 roku, do wyjazdu do nieznanej, komunistycznej Polski, najcudniejsze miejsce we wszechświecie. Gdzie wszystko jest inne, wyjątkowe, lepsze – ludzie, krajobrazy, język, smaki, zapachy.
I o tej baśniowej niemalże krainie jest LIDA – jedna z najważniejszych książek, wydanych po 1989 roku. Jesteśmy tu z Autorem, którego słowa sprawiają, iż podążamy za nim zafascynowani tym wszystkim, co ukształtowało Aleksandra Jurewicza. Trochę zazdrośni, trochę smutni, trochę szczęśliwi, ale przede wszystkim oczarowani tym wszystkim, co emanuje ze słów LIDY.
Urokowi LIDY uległ także Czesław Miłosz, przyznając jej Swą Nagrodę.