Opinia na temat książki Kurierka z Tatr

SZ
@l.szarna · 2024-02-05 20:09:23
Przeczytane 2024
„Wielki świat mieścił się w Tatrach i był wszystkim czego pragnęła.”
Wiedziałam, że wyjazd do Zakopanego to czas nie tylko odpoczynku, ale również poznania historii Heleny Marusarzówny, a wszystko to dzięki powieści Sylwii Winnik „Kurierka z Tatr”.

„(…) aby odnaleźć w sobie pokorę, trzeba poczuć się malutkim wobec nich. - Wskazała głową na Tatry.”
Helena Marusarzówna nie pochodzi z bogatej rodziny, jednak jest ona jej siłą w dążeniu do spełnienia marzeń.
Pomimo, że nie stać ją na wiele rzeczy spełnia się w pasji narciarstwa idąc w ślady Stanisława swojego brata.
Historia dorastania, realizacji się w sporcie, marzeniach, które zostały brutalnie przerwane przez wojnę.
To opowieść o miłości do gór, do swojej ojczyzny, miłości silniejszej niż własne życie.
To opowieść o rodzinie silnej miłością, o odwadze, konspiracji i finale, który łamie serce.



„Jeśli będziesz pielęgnować życie, nie żal ci będzie kiedyś umrzeć.”

Czasy drugiej wojny światowej zawsze przyciągają mnie jak magnes, a w połączeniu z Zakopanem stanowią w ogóle raj dla miej duszy. Historia opowiedziana przez Sylwię podzielona jest na dwie części opowieść o dorastaniu Heleny jej pasji i zawodach i na jej losy kiedy Niemcy zaatakowały nasz kraj. O konspiracji, przenoszeniu korespondencji, przeprowadzaniu ludzi górskimi szlakami, więzieniu i śmierci. Ta książka była dla mnie bardzo namacalna bo czytałam ją wpatrując się w Giewont, wsłuchując się w wiatr, który szeptał kiedy podążałam górskim szlakiem w pewien zimowy poranek.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-02-05
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Kurierka z Tatr
Kurierka z Tatr
Sylwia Winnik
8/10

Do Zakopanego wojna przyszła z gór. Zwiastował ją pierwszy niemiecki samolot, który przeleciał nad dolinami i zniknął za monumentem Tatr. Była jesień 1939 roku. Na Krupówkach zawisły flagi ze swastyk...

Komentarze

Pozostałe opinie

Początek nie zachwycił mnie. Nie wiadomo skąd i kto, wiadomo, że wojna, że uwięzienie, ale zaplątane na maksa. Przebrnęłam i nie żałuję, bo dzięki autorce poznałam bliżej nie tylko Helenę, ale i całą...

Nie jestem entuzjastką sportów, nie kibicuję żadnej dyscyplinie i nie przeżywam wachlarza emocji, kiedy Nasi walczą o medale czy inne nagrody. Jednak czasem lubię sięgnąć po książkę, która pozwoli mi...

Czy znajdę tu miłośników narciarstwa? Kiedyś to uwielbiałam, ale dawno nie byłam juz na stoku, żałuję i chętnie to powtórzę, może w tym roku się uda 🙂 Hela, Helcia, dziewczyna, która od najmłodszych...

Gdy w 1939 roku wybuchła wojna i spadł pierwszy śnieg góry stały się terenem walki z okupantem. Dla Heleny i wielu innych osób nie było czasu na pierwsze prawdziwe treningi. To był czas przeprowadzan...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl