Opinia na temat książki Kurierka z Tatr

@Bibliotecznie @Bibliotecznie · 2023-12-16 18:47:31
Przeczytane
Nie jestem entuzjastką sportów, nie kibicuję żadnej dyscyplinie i nie przeżywam wachlarza emocji, kiedy Nasi walczą o medale czy inne nagrody. Jednak czasem lubię sięgnąć po książkę, która pozwoli mi poznać kogoś z tego właśnie świata. Tym razem na mojej drodze stanęła Helena Marusarzówna, sportsmenka, narciarka, wielka miłośniczka gór, a w końcu kurierka Państwa Podziemnego, ogromnie zaangażowana w walkę o wolność w czasie II wojny światowej.

Książka podzielona jest na trzy części. Pierwsza to rodzaj wstępu, w którym w wielkim skrócie poznajemy wycinek życia Helci, ten najtrudniejszy. Następnie wkraczamy do rodzinnego domu Helenki i poznajemy ją oraz jej rodzinę, rodziców i rodzeństwo, aby w części trzeciej poznać jej dalsze losy i towarzyszyć jej w drodze na śmierć.

Sylwia Winnik zaprosiła swoich czytelników w niezwykłą podróż w czasie. Otwierając "Kurierkę z Tatr", przenosimy się do Zakopanego, gdzie spokojnie toczy się życie rodziny Marusarzów. Helcia marzy o tym, by zespolić się z ukochanymi górami, a już na pewno jeździć na nartach, jak starsi bracia. Najbardziej na świecie pragnie posiadać własne narty i wokół tego sportu kręci się cały jej dziecięcy i nastoletni świat. Dziewczynka szybko daje się poznać jako świetna narciarka, zdobywa laury na zawodach i zachwyca pięknym stylem jazdy. Jest zdeterminowana i świetnie wie, jak bardzo jest dobra w tym, co robi, a jednocześnie jest niezwykle skromna i odrzuca inne drogi kariery, pozostając przy ukochanym sporcie. Wszystko zmienia się, kiedy pierwszego września tysiąc dziewięćset trzydziestego dziewiątego roku nad Zakopanem pojawia się złowróżbny znak - niemiecki samolot. Później jest już tylko gorzej. Dzieją się rzeczy straszne, w których Polacy wbrew sobie muszą uczestniczyć. Strach o życie swoje i najbliższych jest wszechobecny, jednak Helena, jej rodzeństwo i przyjaciele podejmują walkę na śmierć i życie.

Zbeletryzowana biografia, której główną bohaterką jest Helena Marusarzówna, to wciągająca opowieść o walecznej dziewczynie, która ukochała wolność tak mocno, jak góry i te swoje dwie miłości połączyła, aby pomagać w ratowaniu Polski przed działaniami okupantów. Koniecznie przeczytajcie!

Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Kurierka z Tatr
Kurierka z Tatr
Sylwia Winnik
8/10

Do Zakopanego wojna przyszła z gór. Zwiastował ją pierwszy niemiecki samolot, który przeleciał nad dolinami i zniknął za monumentem Tatr. Była jesień 1939 roku. Na Krupówkach zawisły flagi ze swastyk...

Komentarze

Pozostałe opinie

Początek nie zachwycił mnie. Nie wiadomo skąd i kto, wiadomo, że wojna, że uwięzienie, ale zaplątane na maksa. Przebrnęłam i nie żałuję, bo dzięki autorce poznałam bliżej nie tylko Helenę, ale i całą...

„Wielki świat mieścił się w Tatrach i był wszystkim czego pragnęła.” Wiedziałam, że wyjazd do Zakopanego to czas nie tylko odpoczynku, ale również poznania historii Heleny Marusarzówny, a wszystko to...

SZ
@l.szarna

Czy znajdę tu miłośników narciarstwa? Kiedyś to uwielbiałam, ale dawno nie byłam juz na stoku, żałuję i chętnie to powtórzę, może w tym roku się uda 🙂 Hela, Helcia, dziewczyna, która od najmłodszych...

Gdy w 1939 roku wybuchła wojna i spadł pierwszy śnieg góry stały się terenem walki z okupantem. Dla Heleny i wielu innych osób nie było czasu na pierwsze prawdziwe treningi. To był czas przeprowadzan...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl