Henry James wymyślił postać Hiacynta Robinsona, „małego, aroganckiego poszukiwacza przygód, obdarzonego jednocześnie delikatnością”, spacerując ulicami Londynu. Mimo wychowania w biedzie bohater wykształcił w sobie gust estetyczny, przez co tym bardziej dostrzega otaczającą go szarą rzeczywistość. Zostaje wciągnięty do sekretnego świata działalności rewolucyjnej i pod wpływem chwili przysięga, że zabije jednego z najznamienitszych polityków. Wkrótce po tym poznaje jednak piękną księżną Casamassimę. Urzeczony światem arystokracji, bogactwem, sztuką i pięknem, Hiacynt traci wiarę w radykalizm, nazywając go „paskudztwem”. Dręczony przez wiarę w honor, mężczyzna musi zmierzyć się z bolesnym i ostatecznie tragicznym dylematem.
„Księżna Casamassima” jest jedną z najbardziej osobistych, a zarazem jedną z najbardziej zaangażowanych społecznie powieści Jamesa.