Dzieci. Któż ich nie kocha? Czy znajdzie się ktoś taki? Ręka do góry! A najlepiej obie naraz, bo oto przed wami solidna porcja dziecięcego humoru, któremu musicie się poddać! Krótkie majteczki to zbiór uroczych żartów i dowcipów w wykonaniu naszych pociech. Nie miejmy im tego za złe. Przecież dzieciom się wszystko wybacza.
Fragmenty:
? Obiecywałeś, że będziesz wzorowym uczniem, czyż nie? ? pyta ojciec syna.
? Obiecywałem.
? A czy zapowiedziałem, że dostaniesz lanie, jeśli nie dotrzymasz obietnicy?
? Tak.
? I nie dotrzymałeś.
? Ale masz zmartwienie, tato! Ty też możesz nie dotrzymać słowa!
***
Koniec roku szkolnego. Jasio wpada do domu z szerokim uśmiechem na twarzy. Ojciec ogląda świadectwo, zdejmuje pas i przygotowuje się do wymierzenia kary.
? Z czego się tak cieszysz? ? pyta ojciec.
? Bo jeszcze tylko lanie, a później już wakacje!
***
Dziecko przegląda gazetę.
? Mamo, czy codziennie jest tyle wypadków, ile zmieści
się w gazecie?
* * *
? Mamusiu, dlaczego ryby nie mówią?
? Też byś nie mówił, gdybyś miał w ustach pełno wody.
***
Na boisku szkolnym rozmawia dwóch kolegów:
? Wiesz, wczoraj rzucałem monetą z postanowieniem, że jeśli wypadnie reszka, to się wezmę do nauki, a jeśli orzeł to pójdę na dyskotekę.
? I co, wypadł ci orzeł?
? No pewnie, ale dopiero za piątym razem.
Fragmenty:
? Obiecywałeś, że będziesz wzorowym uczniem, czyż nie? ? pyta ojciec syna.
? Obiecywałem.
? A czy zapowiedziałem, że dostaniesz lanie, jeśli nie dotrzymasz obietnicy?
? Tak.
? I nie dotrzymałeś.
? Ale masz zmartwienie, tato! Ty też możesz nie dotrzymać słowa!
***
Koniec roku szkolnego. Jasio wpada do domu z szerokim uśmiechem na twarzy. Ojciec ogląda świadectwo, zdejmuje pas i przygotowuje się do wymierzenia kary.
? Z czego się tak cieszysz? ? pyta ojciec.
? Bo jeszcze tylko lanie, a później już wakacje!
***
Dziecko przegląda gazetę.
? Mamo, czy codziennie jest tyle wypadków, ile zmieści
się w gazecie?
* * *
? Mamusiu, dlaczego ryby nie mówią?
? Też byś nie mówił, gdybyś miał w ustach pełno wody.
***
Na boisku szkolnym rozmawia dwóch kolegów:
? Wiesz, wczoraj rzucałem monetą z postanowieniem, że jeśli wypadnie reszka, to się wezmę do nauki, a jeśli orzeł to pójdę na dyskotekę.
? I co, wypadł ci orzeł?
? No pewnie, ale dopiero za piątym razem.