„Król trujących kwiatów” przyciągnął mnie do siebie prześliczną okładką, nie znam twórczości Hannah Whitten, pomyślałam, że to dobry pomysł, aby to zmienić. Czarna okładka z kwiatami i koroną sprawiła, że zdecydowałam się na to, aby przeczytać opis. Ostatnio bardzo lubię sięgać po tego typu książki, magia, tajemnice, intrygująca bohaterka, trucizn... Recenzja książki Król trujących kwiatów