“Kobieta, która kochała owady” fińskiej autorki Selji Ahavy nie jest moim pierwszym spotkaniem z tą autorką. Wcześniej przeczytałam jej “Rzeczy, które spadają z nieba” i spodobała mi się ta książka, jej klimat, taki lekko magiczny, baśniowy. W podobnym zresztą nastroju została utrzymana “Kobieta, która kochała owady”. Selja Ahava, stworzyła w ... Recenzja książki Kobieta, która kochała owady
W trakcie czytania często atakował mnie jeden wniosek - jeżeli podobało Ci się Gdzie śpiewają raki, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że Kobieta, która kochała owady Cię zachwyci. Nie ukrywam, że widzę duże podobieństwo między tymi historiami, przy czym odnoszę wrażenie, że jednak Kobieta, która kochała owady ma więcej do zaoferowania, ale chyb... Recenzja książki Kobieta, która kochała owady
Opowieść, o kobiecie, która od ludzi wolała owady. Wolność widziała w leżeniu na łące z twarzą wciśniętą między trawę, a szczęście odczuwała w chwilach, gdy kolejne larwy przekształcały się na jej oczach w dorosłe osobniki. Małżeństwo nie dało jej miłości, pierwszy poród sprawił, że jakaś część w niej umarła, a inna zapragnęła życia; macierzyństwo... Recenzja książki Kobieta, która kochała owady
"W obserwowaniu owadów najlepsze jest to, że trzeba się zatrzymać. Trzeba wyzbyć się swojej natury, swojego produktywnego czasu, jej skali kroków, swoich wymagań i tylko znaleźć miejsce i zacząć patrzeć." "Kobieta, która kochała owady" to opowieść pełna piękna, melancholii i osób, które swoje życie oddały naturze. Za wiele o fabule Wam niestety ... Recenzja książki Kobieta, która kochała owady
Przepełniona nadzieją, a jednocześnie ciągle obawą przed mierzeniem się z literaturą piękną, okryta ciepłym kocem, biorę do ręki urokliwie wydaną książkę „ Kobieta, która kochała owady ” i zaczynam czytać. Otwieram te przysłowiowe drzwi do świata wyobraźni i... przepadam. Chłonę każde słowo. Zachwycam się portretem Marii, postaci zainspirowanej M... Recenzja książki Kobieta, która kochała owady