Związek Radziecki, lata siedemdziesiąte, młody dysydencki intelektualista wyjeżdża z Leningradu w okolice Archangielska, by pisać o tamtejszych ludowych zwyczajach. Lecz najważniejsza okazuje się Ona, Wiera, kobieta, która od trzydziestu lat czeka na powrót ukochanego mężczyzny. Miała szesnaście lat, gdy wyruszył na wojnę. A ona tkwi w rodzinnej wiosce Mirnoje, zawieszonej w bezczasie, gdzie dociera wiatr znad Morza Białego, lecz nie sowiecki tumult, opiekuje się miejscowymi staruszkami i czeka, wciąż czeka, wierna, samotna, fascynująca. Tak postrzega Wierę przybyły jakby z innego świata młody pisarz, gdy na gorąco notuje sprzeczne \"analizy\" jej osobowości i losu, i tak postrzega ją dojrzały już narrator, który po latach na nowo tworzy to przejmujące studium kobiecości. Nie tylko geografia polityczna świata zupełnie się zmieniła, również i on inaczej patrzy na swoją ówczesną młodzieńczą butę, i dopiero teraz czuje całą swoją bezradność zarówno wobec losu, jak i wobec tajemnicy Wiery.