Są miejsca, do których wraca się z nostalgią i czułością, choć jakże często nie były idylliczne. To one skłaniają do wspomnień i refleksji, a także stają się swojego rodzaju mikrokosmosem, syntezą świata, w którym żyło się i żyje. Znajdują się w nich punkty bezpieczne, ale też takie, które przypominają o strasznościach minionych lat. Te opowieści to właśnie wyprawa w dawne czasy, wielokształtne i odznaczające się wieloznacznością.