Są takie historie, które już na pierwszy rzut oka odstręczają czytelników, czy widzów. W głównej mierze dotyczy to ich bardzo konserwatywnej części, choć nie tylko. W końcu nie każdemu może przypaść do gustu fala przekleństw przelewająca się przez dany tytuł albo bardzo brutalne, krwawe i pokręcone sceny często jakby wyjęte z najgorszych koszmarów... Recenzja książki Kaznodzieja #01