Wielka Katecheza Karola Wojtyły. Pierwsze wydanie odnalezionego dzieła inspirowanego mową św. Pawła na Areopagu. Książka, która właśnie trafia w ręce czytelników, to publikacja wyjątkowa – pierwsze opracowanie zapomnianych na wiele lat tekstów Karola Wojtyły. Zapisane odręcznie kartki zostały odnalezione i ukazują się jako spójne dzieło równo 40 lat po tym, jak w październiku 1978 roku arcybiskupa krakowskiego Karola Wojtyłę wybrano na papieża. Udało się odtworzyć najważniejsze okoliczności powstania tego dzieła. Wiadomo, że pod koniec 1963 roku Karol Wojtyła wraz z innymi uczestnikami Soboru Watykańskiego II po zakończeniu drugiej sesji obrad odbył pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Po drodze wędrowcy odwiedzili Grecję, a jednym z przystanków był ateński Areopag. To właśnie w tym miejscu 2 tysiące lat wcześniej św. Paweł z Tarsu wygłosił kazanie, o czym mowa jest w Dziejach Apostolskich: Mężowie ateńscy – przemówił Paweł, stanąwszy w środku Areopagu – widzę, że jesteście pod każdym względem bardzo religijni. Przechodząc bowiem i oglądając wasze świętości jedną po drugiej, znalazłem też ołtarz z napisem „Nieznanemu Bogu”. Ja wam głoszę to, co czcicie, nie znając. Karol Wojtyła zauroczony greckimi zabytkami, a przede wszystkim będąc pod wrażeniem doniosłości dokonań soboru, powrócił myślami na Areopag kilka lat później – w 1965 lub na początku 1966 roku – i zaczął spisywać swoje rozważania. Oddaje się biblijnej medytacji, podąża śladami św. Pawła i słowo po słowie analizuje kazanie Apostoła wygłoszone do Ateńczyków. Tak powstaje cykl 13 lekcji, w centrum których znajduje się ołtarz z napisem „Nieznanemu Bogu”. Wartość katechez przyszłego papieża jest ogromna. To teksty ponadczasowe, które z upływem lat tylko zyskują na sile i aktualności. Znawcy historii Kościoła znajdą tu wiele tematów, które wyznaczały charakter pontyfikatu Jana Pawła II. Arcybiskup krakowski rozmyśla o prawdzie, wolności i relacji chrześcijaństwa wobec innych religii. Przede wszystkim jednak biblijne medytacje służą odkryciu istoty religii i wiary. Karol Wojtyła po raz kolejny jawi się w tych tekstach jako mistrz lektury Pisma Świętego – zaprasza do wędrówki w głąb siebie i odkrywania prawdy. Podobnie jak dawno temu św. Paweł, powoli i cierpliwie prowadzi czytelników oraz słuchaczy ku najważniejszym pytaniom, jakie ludzkość może postawić. Lektura tekstów katechez była dla mnie osobiście podróżą w jakże żywe wspomnienia papieża pogrążonego w Bogu. Głębia katechez odzwierciedla doskonale to jego niesamowite spojrzenie na świat z perspektywy wspólnoty z Ojcem, Synem i Duchem Świętym. – fragment wstępu ks. kardynała Stanisława Dziwisza.