Opinia na temat książki Jestem mordercą

"Jestem mordercą" Maxa Czornyja to dobrze skonstruowana powieść o niezwykle bystrym i przebiegłym człowieku, jakim niewątpliwie był Jack Unterweger- seryjny morderca oraz pisarz. Swoją charyzmą, pewnością siebie i urokiem osobistym, manipulował , oszukiwał i wykorzystywał innych, w tym i wymiar sprawiedliwości.
Ta książka pisana jest z perspektywy głównego bohatera, miejscami przypomina nieco pamiętnik. Dzięki temu zabiegowi, jako czytelnik mogłam poniekąd poznać, próbować zrozumieć i ocenić tego mężczyznę. Mężczyznę, który miał dwa oblicza- zdecydowanego, dążącego do spełnienia swoich marzeń przystojniaka, któremu nie oprze się żadna kobieta i nie odmówi żaden mężczyzna, oraz POTWORA, BESTIĘ.
Czytając tę historię, miejscami zastanawiałam się, czy aby nasza postać pierwszoplanowa nie ma rozdwojenia jaźni, bo przecież tak bardzo zapierał się, ze nie zabił tych kobiet. Możliwe, ze sam też w to głęboko wierzył. A jeżeli to była doskonała gra aktorska do samego końca? Tego chyba się nigdy nie dowiemy.
Fabuła wciągająca, ekscytująca i szokująca, szczególnie opisy morderstw oraz brak jakichkolwiek wyrzutów, choć niekiedy pojawiała się monotonia. Nie zrozumiałe jest dla mnie również to bezgraniczne zaufanie kobiet do Jack'a. Każda z nich okazuje się łatwowierna, naiwna i nieodpowiedzialna.
Całość czyta się błyskawicznie i z zainteresowaniem, dlatego polecam ją przeczytać, choćby po to, by samemu wyrobić sobie opinię na temat tej książki.