Opinia na temat książki Jedyny dzień w roku

@Eufrozyna @Eufrozyna · 2025-01-13 10:16:54
Przeczytane Obyczajowe
„Każdy rok taki sam. Kołowrotek, pęd, stres. Chciałoby się, żeby ten jeden, jedyny dzień był inny. Wyjątkowy, wspaniały. A tu – bach!- znowu to samo”
A co zrobić, jeśli ten dzień wpadł w jakąś pętle czasu i ciągle się powtarza. Z taką sytuacją spotyka się Dorota, młoda dziewczyna, która mieszka wraz ze swym czworonożnym przyjacielem Fąflem, na warszawskim Ursynowie. Mieszkanko ma niewielkie, ale własne i oczywiście kupione na kredyt. Jak co roku wybiera się na kolację wigilijną do rodziców. Wierzy, że w tym magicznym dniu kiedy rzekomo cichną wszelkie spory, pachnie choinką piernikami, a śnieg rozjaśnia nocny mrok, rodzina a zwłaszcza mama doceni jej pracę, życie jakie wiedzie, że nie będzie ostatnia w kolejce do składania życzeń, połamania się opłatkiem, do talerza z barszczem… I że ten barszcz będzie na wywarze warzywnym a nie mięsnym bo przecież ona jest wegetarianką. Niestety, los chce inaczej. Ale przecież można spróbować jeszcze raz …
Książka niesie przesłanie dla każdego i to nie tylko na wigilijny dzień. Wewnętrzna metamorfoza Doroty i innych bohaterów to dowód na to, że będąc dobrym, uprzejmym, życzliwym, wyrozumiałym dla bliźnich, łatwiej, lepiej się żyje w rodzinie, w społeczeństwie. Empatia powinna być powszechna u każdego i codzienna a nie tylko od święta, zwłaszcza w Wigilię. Nie powinno oceniać się ludzi po wyglądzie, wykształceniu czy statusie materialnym. Agnieszka Jeż w powieści pokazała jak nawet maleńkie odruchy życzliwości, sympatii wobec bliźniego powodują wyzwalanie tej dobroci u innych. To swego rodzaju taki efekt domina, który powinien trwać nieprzerwanie. Przecież to nic nie kosztuje a ułatwia życie.
Jest to powieść z gatunku tych z przesłaniem, a do tego mamy tu motyw manipulacji czasem, który uwielbiam. Kompozycja bardzo dobrze przemyślana, początek jest trochę rozwleczony, ale wiele szczegółów miało na koniec kluczowe znaczenie dla fabuły. W stosach świątecznych tytułów, które ostatnio są wydawane, ten moim zdaniem wyróżnia się oryginalnością.

Ocena:
Data przeczytania: 2025-01-13
× 18 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Jedyny dzień w roku
Jedyny dzień w roku
Agnieszka Jeż
6.6/10

Piękna opowieść o zaglądaniu w głąb siebie, w swoje wspomnienia i pragnienia. to także historia o tym, że święta to naprawdę szansa na wszystko – gdy zechce się z tej szansy skorzystać. Świat wyhamow...

Komentarze

Pozostałe opinie

Szukam książki niesztampowej, bez lukru i kiczu. Po prostu takiej, której uwierzę, że można oddać świąteczny klimat bez tandetnej oprawy i powielania motywów na siłę. "Jeden dzień w roku" jest inny. ...

Czy pamiętacie film „Dzień świstaka”? To ta książka jest właśnie napisana w podobnym stylu. Dorocie, młodej, samotnej kobiecie dobiegającej trzydziestki kilka dni z rzędu powtarza się dzień wigilii. ...

Jeszcze kilka świątecznych książek przede mną, ale chyba to ta, będzie tą najbardziej oryginalną. I to może nie że względu na fabułę, bo ta jest raczej prosta, ale przez konstrukcję powieści, o jaką ...

Oto recenzja jednej z książek od @wydawnictwofilia @agnieszka_jez_pisarka #jedynydzieńwroku Czas Wigilii to czas wyczekiwany przez wielu z nas jednak nie dla Doroty,która w swoim poukładanym życiu n...

@Malwina....@Malwina....
© 2007 - 2025 nakanapie.pl