Opinia na temat książki Jedyny dzień w roku

@ewfor @ewfor · 2022-02-16 14:02:32
Przeczytane
Czy pamiętacie film „Dzień świstaka”? To ta książka jest właśnie napisana w podobnym stylu. Dorocie, młodej, samotnej kobiecie dobiegającej trzydziestki kilka dni z rzędu powtarza się dzień wigilii.

Przyznam szczerze, że kiedy po raz kolejny zaczęłam czytać o tym co było kilka rozdziałów wstecz, poczułam lekkie znużenie. No bo ile razy można przeczytać tę samą historię, zmienioną jedynie jakimiś kolejnymi wstawkami przemyśleń głównej bohaterki?

Ale z każdym kolejnym rozdziałem, który zaczynał się tak jak poprzedni odkrywałam coś nowego, coś co zmuszało mnie do refleksji.

Główna bohaterka przeżywając po raz kolejny ten sam dzień, również wnosiła w fabułę coś nowego. Czy komuś nie zdarzyło się kiedyś coś takiego, że wieczorem lub po jakimś czasie od przeżytego zdarzenia, nie myślał o tym, że gdyby wydarzyło się teraz, to postąpiłby inaczej? Mnie niestety często się zdarza, ponieważ działam bardzo impulsywnie i spontanicznie, często nie zastanawiając się nad tym, że coś mogłabym powiedzieć czy zrobić inaczej.

W kolejnych etapach przeżywania ponownie tego samego dnia, główna bohaterka zaczyna zauważać i rozumieć coraz więcej. Przestaje oceniać ludzi a zaczyna zastanawiać się nad tym, dlaczego robią to co robią.

To samo dotyczy więzów rodzinnych. Aby czerpać z życia przyjemność nie można ciągle żyć obwiniając wszystkich za to jak się zachowują. Może czasami trzeba pomóc komuś zobaczyć to, czego on nie jest w stanie zauważyć skupiając się tylko na sobie.

Przyznam szczerze, że chociaż początkowo irytował mnie ten zapętlony w czasie „dzień świstaka” to z każdym kolejnym rozdziałem podchodziłam do tego coraz bardziej pozytywnie, bo zaciekawiało mnie i intrygowało to co bohaterka zrobi, jak postąpi w kolejnej odsłonie czyjegoś zachowania.

Humor przeplata się tutaj ze smutkiem, euforia z irytacją, ale myślę, że jest to książka, obok której raczej nie powinniśmy przejść obojętnie, bo ileż razy w naszym życiu zdarza się coś, nad czym się nigdy nie zastanawiamy, a jest ważne.

A przecież każde zachowanie człowieka ma jakiś cel. Irytuje nas, kiedy zaczepiają nas na ulicy ankieterzy czy sprzedawcy, ale czy zastanawialiśmy się nad tym, dlaczego oni wykonują te czynności?

Widzimy w lunaparku czy galerii handlowej albo na jakimś jarmarku kogoś przebranego w coś, w czym my nigdy byśmy się nie pokazali, śmiejemy się z tej osoby, czasami patrzymy na nią z ironią, ale czy zastanawiamy się nad tym, co skłoniło ją do tego, aby tak się przebrać?

I chociaż przyznam się do tego, że od jakiegoś momentu w trakcie czytania przestałam odczuwać irytację czytając o tym samym, to były momenty, kiedy mocno się wzruszyłam.

Ta książka to taka trochę psychoterapia uświadamiająca, że nic nie dzieje się bez przyczyny, a żale czy pretensje możemy zastąpić pozytywnym myśleniem i odmienić postrzeganie tego co odbieramy w negatywnym sensie.

Wigilia to dzień szczególny, nie po darmo mówi się, że to dzień cudów. W tej książce autorka udowadnia, że często zwykłe gesty empatii, zwykłe zachowanie pozwalające na zrobienie komuś nawet małej przyjemności, popatrzenie na kogoś inaczej, mogą być cudami.

Chociaż, czy pomaganie drugiej osobie, przepraszanie albo dostrzeganie w kimś jego dobrych cech, to są cuda? No cóż, w zależności jak na to patrzymy.

Jeżeli ktoś jest ciekawy jakie cuda dokonały się za pośrednictwem bohaterki tej opowieści, koniecznie niech sięgnie po tę książkę.

Myślę, że wielu czytelników odbierze z tej lektury świetną lekcję życia, która z pewnością przyniesie wiele dobrego. Polecam tę książkę szczególnie w okresie zbliżającym nas do świętowania Bożego Narodzenia, wszak Wigilia to JEDYNY DZIEŃ W ROKU.

Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Jedyny dzień w roku
Jedyny dzień w roku
Agnieszka Jeż
6.6/10

Piękna opowieść o zaglądaniu w głąb siebie, w swoje wspomnienia i pragnienia. to także historia o tym, że święta to naprawdę szansa na wszystko – gdy zechce się z tej szansy skorzystać. Świat wyhamow...

Komentarze

Pozostałe opinie

Szukam książki niesztampowej, bez lukru i kiczu. Po prostu takiej, której uwierzę, że można oddać świąteczny klimat bez tandetnej oprawy i powielania motywów na siłę. "Jeden dzień w roku" jest inny. ...

Jeszcze kilka świątecznych książek przede mną, ale chyba to ta, będzie tą najbardziej oryginalną. I to może nie że względu na fabułę, bo ta jest raczej prosta, ale przez konstrukcję powieści, o jaką ...

Oto recenzja jednej z książek od @wydawnictwofilia @agnieszka_jez_pisarka #jedynydzieńwroku Czas Wigilii to czas wyczekiwany przez wielu z nas jednak nie dla Doroty,która w swoim poukładanym życiu n...

W historii poznajemy Dorotę, której nikt kompletnie nie docenia. Pomimo, że na wszystko, co ma sama zapracowała to ma wrażenie, że dla jej rodziców to za mało. Ma swoje mieszkanie, kochającego psa or...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl