Opinia na temat książki Jedno słowo za dużo

@milosnikksiazkowy @milosnikksiazkowy · 2021-07-17 11:58:41
Ile byście zrobili dla tych których kochacie? Co byście zrobili gdyby z dnia na dzień Wasza ukochana osoba zniknęła bez słowa i nie zostawiła po sobie jakiejkolwiek informacji?

Mary miała wszystko. Miała ukochanego mężczyznę, spełniała się zawodowo, miała wspaniały dom w Ealing. Była szczęśliwa pomimo, że straciła kontakt z wieloma osobami. Właśnie dla ukochanego przeprowadziła się do Londynu z Belfastu. Wystarczyło o jedno słowo za dużo aby to wszystko straciła. Ale czy powinna mieć jakiekolwiek poczucie winy? Czy to właśnie przez te ostatnie słowa jej świat się zawalił?

To było moje pierwsze spotkanie z autorką i nie powiem żebym się zawiodła. Ta historia mnie wciągnęła. Wykreowana tajemnica była na tyle intrygująca, że ciężko było mi odłożyć tę książkę na bok. Nie ma w niej krwawych wątków ani tajemniczego morderstwa ale jest coś innego, ta książka ma w sobie TO COŚ. Gdyby nie fakt, że podchodziłam do lektury z myślą, że to fikcja literacka to łatwo byłoby mi uwierzyć, że to zdarzyło się na prawdę. Z łatwością dałabym sobie rękę uciąć, że taka Mary i taki Jim istnienie na prawdę gdzieś na przedmieściach Ealingu.

Czytało mi się to niezwykle dobrze. Autorka nie tyle ukazała rąbka 'prawdziwej' miłości ale również poruszyła tematy ważniejsze jakimi są problemy depresyjne i nie tylko. Jak ważne jest to, żeby wspierać drugą osobę gdy ta z takimi się boryka. Takie problemy są mało zauważane dlatego ważnym jest to żeby być. Wspierać.
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Jedno słowo za dużo
Jedno słowo za dużo
Abbie Greaves
7.1/10

Będę cię kochać aż do końca świata... Mary, codziennie od siedmiu lat – tuż po skończeniu pracy i aż do późnego wieczora – stoi przed jedną z londyńskich stacji kolejowych, trzymając w ręku na...

Komentarze

Pozostałe opinie

Każdy z nas chciałby usłyszeć „Będę Cię kochać do końca świata”. Tylko czy takie słowa często nie są rzucane na wiatr? Mary trzynaście lat temu poznała Jima. Ona wtedy pracowała w hotelu a on pr...

Literatura obyczajowa ma niestety to do siebie, że często jest nijaka i nudna. Niestety "Jedno słowo za dużo" jest właśnie taką książką. Historia i świat wykreowany przez autorkę mnie nie kupił, cało...

@ksiazkowa.gladys@ksiazkowa.gladys

Wróć do domu, Jim" takie zdanie widnieje na tabliczce, którą Mary trzyma w ręku, stając na jednej z londyńskich stacji kolejowych. Przychodzi tam nieprzerwanie od siedmiu lat, gdy miłość jej życia zn...

Książka dużo gorsza od poprzedniej książki autorki. Tamtą byłam zachwycona, a ta to jakaś masakra. Na pewno już nie sięgnę po następne pozycje tej pisarki.

KS
@ksiazkowyregal
© 2007 - 2024 nakanapie.pl