Serce mi pęka! To niemożliwe, żeby uczucia mogły tak minąć bezpowrot nie, bez niczego, tak przepaść nagle bez żadnego powodu! To musi być jakieś straszne, chwilowe załamanie, jakaś Twoja okropna fantazja, może zły humor, może coś innego... Przecież nie może już tak pozostać, Twoje uczucia doznały zamętu przez tę francuską hienę, Barbara z mężem przereklamowali ją, przekonasz się o tym, wrócisz do mnie... ONA mówi, że miłość idzie drogą, która ma jeden kierunek ruchu... Co za udręka, co za męczarnia nieznośna... Od tamtego strasznego momentu jeździsz mną obojętnie, nie czujesz mojej rozpaczy, mojego przygnębienia, nie zwracasz na mnie uwagi, nie ma już tkliwych gestów i rozkocha-nych spojrzeń, trzymasz moją kierownicę, jakby to był kawał nieczułego drewna! Och, opamiętaj się, otrząśnij się z tego, oprzytomniej!!! fragment powieści.