Gdy skończyłem czytać książkę, poczułem z jednej strony pewien niedosyt. - Dlaczego już koniec? Ja chcę nadal wędrować z panem Tadeuszem! Ja pragnę wychodzić ciągle na szlak i przeżywać to, co on. Ok. Nie tak zaczynam zawsze recenzję, więc wracam to utartego przeze mnie schematu, choć muszę od razu zaznaczyć, że zainteresował mnie temat psich zap... Recenzja książki Jak zszedłem na psy
Właściwie to powinnam zacząć słowami autora : "masz tyle w życiu na ile się odważysz...", ale zacznę od początku. Chciałabym bardzo zejść na psy tak jak autor książki, Tadeusz Rybczyński, choć po pierwszych stronach książki o jakże intrygującym tytule, powiedziałam do siebie - nie dam rady wziąć psa, nie dam rady pogodzić się z kolejnym odejście... Recenzja książki Jak zszedłem na psy
Cesar Millan, amerykański trener psów zwykł mawiać, iż: Zwierzęta w naszym życiu nie zjawiają się bez powodu: udzielają nam nauk o tym, jak zostać lepszym człowiekiem. Rzeczywiście, w tych słowach jest dużo racji, ponieważ dowiedziono, że istoty te mają kojący wpływ na psychikę człowieka. Ciekawostkę stanowi fakt, że dostrzeżono to już w XVIII wie... Recenzja książki Jak zszedłem na psy
Książka o przewrotnym i nieco dwuznacznym tytule „Jak zszedłem na psy” nie opowiada wcale o żadnym staczaniu się na dno czy życiowym upadku. Nie jest też w żadnym wypadku książką depresyjną czy też dołującą, chociaż trzeba przyznać, że momentami bardzo przejmująca i wzruszającą. Ta książka jest przykładem na to, że naprawdę wszystko co niemożliwe ... Recenzja książki Jak zszedłem na psy