Jestem Żmijak Jadowitek, a moje użądlenie jest równie śmiertelne jak ukąszenie czarnej wdowy. Zanim ta historia się rozpoczęła, zdołałem użądlić jednego z bohaterów. (Mam nadzieję, że nie był to Wasz ulubieniec). I choć on sam jeszcze o tym nie wie, niebawem SPADNIE NA NIEGO KLĄTWA!
Jedynym antidotum na żmijakowicę jest Warzywo, Którego Nazwy Nikt Nie Śmie Wymówić, czyli KARTOFEL. Ale żeby je zdobyć, Czkawka i Kamikazia muszą się zmierzyć z Norbertem Szajbusem i przerażającym Zębaczem Zagładnikiem. Czy wrócą z wyprawy żywi i zdążą uratować przyjaciela?