Doświadczenie nauczyło mnie, że w prawdziwym życiu nie sposób przygotować się na wszystko, nie ma również możliwości, żeby przewidzieć większość potencjalnych scenariuszy. Sprawa wygląda podobnie jeśli rzecz dotyczy zadania niezmiernie złożonego jakim jest z całym przekonaniem wychowanie dziecka- zapewniam, że ta misja zaskoczy rodziców nie jeden raz, mimo to dobrze mieć przynajmniej świadomość, że ktoś kroczył tą drogą wcześniej i jest gotowy podzielić się swoim doświadczeniem. Od siebie dodam, że nie ma tu gwarancji, że te sposoby sprawdzą się w innych konstelacjach - ale czy postawieni pod ścianą z nadzieją nie łapiemy się każdej szansy? 😉
Być może tym właśnie ratunkiem okaże się poradnik psycholożki klinicznej Carli Naumburg "Jak ograniczać napady złości u dziecka i uzyskać spokój w rodzinie", która w swojej książce przedstawia rozmaite sposoby na trening emocjonalny dla całej rodziny. Jej metoda opiera się na praktyce uważności, próbie świadomego zahaczenia się w danym momencie, nauka swoistego "tu i teraz" w zgodzie ze swoimi emocjami, jednak kontrolowanymi i pozbawionymi agresji.
Autorka podpowiada w jaki sposób uczyć malucha akceptacji i zrozumienia własnych odczuć oraz przekuwania złości w opisywaną przez nią "lekcje opanowania".
W swojej praktyce C. Naumburg posługuje się również techniką świadomych oddechów a nawet medytacji, które również pomóc mają w zakorzenieniu się w danej chwil...