inne rozmowy
jest już bardzo późno, lecz niektóre sprawy
powinny pozostać przez całą noc na ogniu.
ta niepewność, z jaką wchodzimy w osiedle,
lub poznajemy swoje rodziny podczas snu,
nie chce się sama wypalić, wyjść.
powinny pozostać przez całą noc na ogniu.
ta niepewność, z jaką wchodzimy w osiedle,
lub poznajemy swoje rodziny podczas snu,
nie chce się sama wypalić, wyjść.
czytam wiersz o spacerze w przyjemny wieczór.
wszystko, co mi pozostało, to dowlec się z nim
do końca drogi i wykonać krótki telefon do osób,
dla których ten wiersz to ostatnie ciepłe miejsce
na ziemi. i ktoś to odbierze.
wszystko, co mi pozostało, to dowlec się z nim
do końca drogi i wykonać krótki telefon do osób,
dla których ten wiersz to ostatnie ciepłe miejsce
na ziemi. i ktoś to odbierze.
masz 10 minut
i nie chcesz niczego pominąć. 9 minut,
w których chciałbyś zmieścić odrobinę
wspomnień na temat kilku osób, slajdy.
8 minut wypełnionych osobliwą treścią.
czekasz, odpoczywasz. tak, teraz jest
to 7 minut, ale czekając, nie pomyślałeś,
co tak wątły czas potrafiłby jeszcze unieść.
6 minut. zbliżamy się do pewnych wirów,
powinniśmy już znać kilka ważnych imion.
a w 5 minut, co można zrobić? wiersz
nie jest wodą, by się mógł zagotować.
4 minuty, mój boże. naprawdę, nie była
to dobra próba wprowadzenia w twoje
życie, jeśli nie o śmierci chciałeś pisać.
chyba nie. 3 minuty? mózg jeszcze może
pracować, ale nigdy nie polubi tej pracy.
2 minuty, a ty nie jesteś spakowany.
odjadą bez ciebie, zobaczysz, będą się
pysznie bawić. została 1 minuta.
można tylko ukryć twarz w dłoniach
i czekać, aż cię tutaj znajdą.
w których chciałbyś zmieścić odrobinę
wspomnień na temat kilku osób, slajdy.
8 minut wypełnionych osobliwą treścią.
czekasz, odpoczywasz. tak, teraz jest
to 7 minut, ale czekając, nie pomyślałeś,
co tak wątły czas potrafiłby jeszcze unieść.
6 minut. zbliżamy się do pewnych wirów,
powinniśmy już znać kilka ważnych imion.
a w 5 minut, co można zrobić? wiersz
nie jest wodą, by się mógł zagotować.
4 minuty, mój boże. naprawdę, nie była
to dobra próba wprowadzenia w twoje
życie, jeśli nie o śmierci chciałeś pisać.
chyba nie. 3 minuty? mózg jeszcze może
pracować, ale nigdy nie polubi tej pracy.
2 minuty, a ty nie jesteś spakowany.
odjadą bez ciebie, zobaczysz, będą się
pysznie bawić. została 1 minuta.
można tylko ukryć twarz w dłoniach
i czekać, aż cię tutaj znajdą.
podobno im się nie spieszy.
(fragmenty książki)