Właścicielka kasyna gry - na dodatek nieustannie tonącego w długach - to z pewnością nie najlepsza partia dla młodego arystokraty, lorda Mablethorpe. Lord jednak jest zdecydowany ją poślubić, mimo protestów starszego kuzyna, który kobiet z zasady nie poważa, a te pokroju Debory Gratham najchętniej by "smagał włócząc za wozem ulicami miasta". Niezbyt to dobrze wróży wspólnej przyszłości lorda Mablethorpe i ślicznej Debory.