Opinia na temat książki Hamlaghkem

@angelika.a.romer @angelika.a.romer · 2024-07-13 09:38:24
Przeczytane
Lubicie książki z życia wzięte? Ale tak dosłownie? Ja kocham, a dzięki tej pozycji pokochałam jeszcze bardziej. Jej kochani co to była za książka. Uśmiałam się przy niej do łez. Wzruszyłam nieraz i poczułam taki wewnętrzny spokój czytając sobie książkę, w której w sumie jest spokojnie co nie oznacza jednak, że jest nudno. Wręcz przeciwnie dzieje się tu tak dużo, że aż zazdroszczę bohaterce tych życiowych przygód we Francji.

A o czym jest książka. O miłości... Takiej prawdziwej, z życia wziętej, czyli tej najpiękniejszej i najbardziej wyjątkowej. O tym, jak dwie osoby zupełnie przypadkowo wpadając na siebie mogą połączyć swe losy na wiele lat. O tym, jak różnice kulturowe mogą być interesujące i urozmaicić codzienność.

Poznajemy tu Alicję, która jest Polką pracująca i studiującą we Francji oraz Aliego, czyli Kabyla nielegalnie mieszkającego w tym samym kraju. Jego zwyczaje i rodzinę. To, jak wygląda codzienność i obrzedy w zupełnie innej kulturze niż nasza. O stereotypach, które nie zawsze są prawdziwe. Jednak to co podobało mi się najbardziej s tej książce to fakt, że była taka prosta i życiowa. Niczym kartki pamiętnika pełne intymnych doświadczeń z każdego dnia życia okraszone emocjami, które targały autorką.

Zresztą już sam tytuł jest tak interesujący, ze chyba każdy czytelnik czeka, aż w końcu dowie się co oznacza. Jednak na wyjaśnienie trochę poczekacie, bo musicie je sami znaleźć w trakcie czytania książki.

Kocham takie pozycję, które uchylają rąbka tajemnicy z życia codziennego. Czuje się trochę, jak niewidzialny obserwator, który może spokojnie stać tuż obok obserwowanych i bez skrupułów podglądać, jak funkcjonują. A z racji różnorodności kulturowej jest to ogromnie ciekawa obserwacja. Zakochałam się w tej książce. Tak po prostu zwyczajnie skradła moje czytelnicze serce i na pewno znalazła sobie w nim szczególne miejsce. Autorko dziękuję to była wspaniała przygoda, która dostarczyła mi ogromu w większości pozytywnych emocji.
Gorąco polecam!!!
Ocena:
Data przeczytania: 2024-07-02
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Hamlaghkem
Hamlaghkem
Alicja Thiziri
8.8/10

Ona i on. Klasyka? Ależ jaka znów klasyka? Ona Polka, on Kabyl. Oboje w Paryżu. On bez prawa pobytu, ona... A to się jeszcze okaże. Mnóstwo zdarzeń, zderzeń i zaskoczeń. Śmiechu, łez i emocji. Słowem...

Komentarze

Pozostałe opinie

Nie lubię romansów. Tak trochę z założenia, a trochę dlatego, że za każdym razem, kiedy już z różnych powodów jakiś romans czytam, mam wrażenie, że wszystkie są pisane według jednego z kilku nieoficj...

@milosnaglobalizacja@milosnaglobalizacja

Po przeczytaniu „Hamlaghkem Kuskus, ciasto ze świni i wino do kolacji” w wersji elektronicznej, wiedziałam, że muszę mieć tę powieść także w wersji papierowej. Nie tylko po to, by dołączyła w mojej b...

WI
@witaj_2

„Halaghkem” Alicja Thiziri to książka, która była dla mnie wielką niewiadomą, bo tytuł nie podpowiada totalnie nic, o czym może ona być. Dlatego z ciekawością sięgnęłam po niego! I wiecie co, było wa...

Alicja wyjeżdża do Francji, by pracować tam jako opiekunka do dzieci, a przy okazji odświeżyć język, którego uczyła się w szkole. Niestety w głowie zostało jej niewiele słówek, co często prowadzi do...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl