Ta książka to przede wszystkim spotkanie z niezwykłym człowiekiem - Zorbą. "Aleksy Zorba - człowiek wolny, żyjący w ścisłym związku z naturą, poddający się jej prawom, czerpiący radość ze wszystkiego, co go otacza [...] W momentach silnych wzruszeń, kiedy nie potrafi znaleźć odpowiednich słów, bierze w dłonie santuri, gra i tańczy, wyrażając swój zachwyt, cierpienie, radość i ból, swoją filozofię życia." (cytat z obwoluty książki)
Jest fascynującą choć czasami kontrowersyjną postacią. Sam uważa się za prostego człowieka, ale posiada wielką mądrość. Czuje się częścią przyrody, ale jest niezależny. Potrafi cieszyć się urokami życia. Jest spontaniczny w okazywaniu tego, co czuje. Można się wiele od niego nauczyć.
Jednak należy zwrócić też uwagę na głównego bohatera - narratora. Jego postępowanie skłania czytelnika do przemyśleń nad własnym życiem. Może nadszedł już czas, by iść śladami bohatera, zacząć je zmieniać?...
Książka w świetny sposób przenosi czytelnika na Kretę. Autor zręcznie zarysowuje w tekście jej krajobraz (nie ma długich, nudnych opisów przyrody) oraz przybliża klimat panujący między mieszkańcami, pokazuje ich mentalność, a czasem nawet okrucieństwo.