Do książki zostały dodane 13 cytatów przez:
“– Jestem Miranda Miliard Dwieście Trzydzieści Pięć Milionów Osiemset Siedemdziesiąt Sześć Tysięcy Pięćset Sześćdziesiąt Dwa. – Że jak? – Franek nie ukrywał zaskoczenia. – A nie można było tego jakoś skrócić? Przecież w zupełności wystarczyłoby Miranda Miliard.”
“W normalnej sytuacji wzmianka o ognistych mrówkach byłaby genialną wiadomością. Franek słyszał o nich legendy: że są dobre, że pochłaniają ciepło, że pomagają stabilizować temperaturę naszej planety. Podobno dzięki ich pracy jest mniej trzęsień ziemi i wybuchów wulkanów. Same korzyści!”
“– W porządku – rzekł pojednawczo. – Chętnie zacznę pracę. Co mam robić? – No jak to: co? Musisz opracować strategię wygrania wojny. Tu są mapy, tam masz książki. Siadaj i pisz. – Eee... eee... eee... – Chłopiec nie mógł wykrztusić ani słowa. W końcu wyjąkał: – Strategię wygrania wojny? – A niby czego? Myślisz, że nasi żołnierze oblewają ognistych wodą źródlaną dla zabawy? Franek tak właśnie myślał, ale wolał się do tego nie przyznawać.”
“– Normalnie z księżyca spadł! – zbulwersowała się mrówka. – To ty nie wiesz, co się dzieje z gorącą lawą z wulkanu, kiedy się ją ostudzi? Przecież każdy wie, że wtedy zastyga! Mam tego dość. Siadaj i słuchaj uważnie. Zirytowana mrówka wskazała Frankowi miejsce przy ogromnym stole i zmusiła go, aby usiadł. Była dużo mniejsza niż chłopiec, wyglądała jak mrówcze dziecko, lecz budziła respekt.”
“– Właściwie na początku myślałem, że wojna jest fajna – przyznał. Lala aż się zapowietrzyła, kiedy to usłyszała. – Fajna? – wykrzyknęła oburzona. – Fajna?! – powtórzyła głośniej. – Ty nie masz zielonego pojęcia o wojnie! A wiesz dlaczego? Chłopiec odruchowo potrząsnął głową, a Lala kontynuowała surowym tonem: – Bo wojna to coś tak okropnego, że wszystkie informacje o niej dawno, dawno temu zostały schowane głęboko pod ziemią. A konkretnie w komorze, w której właśnie się znajdujesz.”