– Jestem Miranda Miliard Dwieście Trzydzieści Pięć Milionów Osiemset Siedemdziesiąt Sześć Tysięcy Pięćset Sześćdziesiąt Dwa.
– Że jak? – Franek nie ukrywał zaskoczenia. – A nie można było tego jakoś skrócić? Przecież w zupełności wystarczyłoby Miranda Miliard.
Został dodany przez: @sylwiacegiela@sylwiacegiela
Pochodzi z książki:
Franek i Wojna
Franek i Wojna
Ewa Marszałek
10/10

Rok 2746. Franek żył w czasach, w których ludzkość i zwierzęta rozumiały się wzajemnie i nikt nie znał znaczenia słowa wojna – nikt poza mrówkami. Pewnego dnia Franka odwiedza tajemniczy gość – mrówka...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl