Informujemy, że autorem wyboru wierszy Marka Krystiana Emanuela Baczewskiego wydanego pod tytułem Fortepian i jego cień jest Maciej Melecki.
Autora wyboru przepraszamy za nieumieszczenie jego imienia i nazwiska na stronie redakcyjnej książki.
Członkowie redakcji Wydawnictwa WBPiCAK w Poznaniu
Autora wyboru przepraszamy za nieumieszczenie jego imienia i nazwiska na stronie redakcyjnej książki.
Członkowie redakcji Wydawnictwa WBPiCAK w Poznaniu
„W czasach funkcjonowania dwutygodnika „Nowy Nurt”, pismo miało miły zwyczaj publikowania na pierwszej stronie jednego wiersza. Tak właśnie poznałem tekst Fortepian Baczewskiego. Jeden z najwybitniejszych wierszy lat 90. Później tych wybitnych wierszy autorstwa „niezależnego ascety” było zadziwiająco dużo. Podejrzanie dużo. Kolejne tomy raziły wręcz perfekcją. Stopniowo traciłem serce do tekstów (w myśl zasady dobrze pojętego egocentryzmu), w których mieściło się całe uniwersum dostępnej mi wiedzy, a nawet znacznie więcej. Baczewski stawał się dla mnie niedostępny, niedocieczony, niedoskonały w swojej doskonałości. Jego dorobek pęczniał odwrotnie proporcjonalnie do zainteresowania krytyki. Ta stosunkowo wcześnie, już w okolicach połowy lat 90., dostrzegła w autorze Hujstorii niepośledni talent, poetę-encyklopedystę, który z nonszalancją Don Kichota i dezynwolturą Sancho Pansy przemierza krainę postmodernizmu. Starałem się śledzić uważnie te głosy, w nadziei, że znajdzie się ktoś, kto ucywilizuje te książki, zaszufladkuje dla mnie Baczewskiego na tyle, że będę mógł spokojnie go czytać, bez wstydu, jaki budziła we mnie własna indolencja, niemogąca sobie zwyczajnie poradzić z zaawansowanymi procedurami poetyckimi, które dla Baczewskiego nie stanowiły jakiejś głębszej tajemnicy. Niestety. Po latach widać, że teksty te w żadnym razie nie dają się oswoić.” (Z Posłowia: Wracając do powrotów, Krzysztof Siwczyk)