Nikt nie był w stanie go przekupić, bo pieniądze robił sobie sam. Król fałszerzy, więzienna arystokracja. Najlepszy z najlepszych. Potrafi podrobić wszystko. Nawet amerykański Secret Service podziwiał jego dolary. Inteligentny, oczytany i dowcipny, zdolny malarz, zarażający pogodą ducha.
Po raz pierwszy zdecydował się opowiedzieć całą swoją historię i …podobno jej nie sfałszował. Setki godzin nagrań, rozmowy w więzieniu i na wolności. Zaufanie.
To jego historia, jego prawda, jego ballada.
Zdzisław Nęcka, genialny polski fałszerz, nazywany „Królem Fałszerzy” i "Matejką z Monte". Wielokrotny recydywista, który przesiedział w więzieniach w całej Polsce ponad czterdzieści lat. Podrabiał banknoty, przeróżne dokumenty, biżuterię. Podobno jest w stanie podrobić wszystko, a fałszywki, które wyszły spod jego ręki były nie do odróżnienia dla fachowców. Podczas długich wyroków malował freski w więziennych kaplicach. Robił kopie obrazu Moneta "Plaża w Pourville" dla stacji telewizyjnej i dwukrotnie namalował kopie „Bitwę pod Grunwaldem”. Na wolności przyjaźnił się z artystami i gangsterami, żyjąc na styku półświatka i bohemy. Człowiek o wielkim talencie, który kiepsko wykorzystał.
W fascynującej reporterskiej biografii Magda Omilianowicz prześwietla życie Zdzisława N. na wylot, tropiąc fałszerskie sztuczki, przekręty, oszustwa, związki, wychowywanie córki między jedną odsiadką a drugą. Próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego tak pokierował swoim losem, że ponad połowę życia spędził za kratami. Kim jest? Współczesnym alchemikiem czy pospolitym przestępcą?
Wydanie 1 - Wyd. Agora