Zielnik i książka kucharska w jednym! To praktyczny przewodnik po ponad dwustu dzikich roślinach jadalnych Polski, takich jak: bez, brzoza, chmiel, czosnek niedźwiedzi, czeremcha, klon, łopian, pokrzywa, podbiał, tatarak i wiele, wiele innych. Każdy rozdział wyjaśnia, gdzie szukać danego gatunku i jak go rozpoznać, które części rośliny są jadalne, podaje informacje na temat okresu zbioru, substancji czynnych i właściwości farmakologicznych rośliny, a także jej tradycyjnego i współczesnego użytkowania w różnych kulturach. W książce znalazło się ponad sto przepisów na różnorodne potrawy, między innymi: krupnik z nasion babki, nalewkę z owoców barszczu, pierogi z liśćmi bukowymi, japońskie ciasteczka z bylicą, rosyjskie powidła z czeremchy, czyściec błotny po rzepnicku, piwo łopianowo-mniszkowe, gołąbki zawijane w liście funkii i szwedzką zupę różaną. Książka, bogato ilustrowana zdjęciami i rycinami, wzbogacona została o pasjonujące zapiski i rozmyślania autora o miejscu człowieka w przyrodzie, zaczerpnięte ze zbioru felietonów „W dziką stronę”. Łukasz Łuczaj – doktor habilitowany biologii, profesor Uniwersytetu Rzeszowskiego, etnobotanik i ekolog. Od wielu lat prowadzi warsztaty odżywiania się dzikimi roślinami. Dokumentuje tradycje używania dziko rosnących roślin pokarmowych w różnych krajach Europy i Azji, prowadząc badania w tradycyjnych społecznościach wiejskich, np. w Chinach i Chorwacji. Jeden z czołowych badaczy dzikich roślin jadalnych na świecie, autor wielu prac na ten temat, publikowanych w renomowanych pismach naukowych. Prowadził autorski program pt. „Dziki obiad Łukasza Łuczaja” emitowany przez Kuchnię+. Mieszka na Pogórzu Dynowskim koło Krosna, na pograniczu dwóch wsi: Pietruszej Woli i Rzepnika, w dzikim i niezwykle malowniczym zakątku Pogórza Karpackiego. Bez problemu identyfikujemy setki produktów w supermarkecie, natomiast znalezienie jedzenia na łące lub w lesie wydaje się niemożliwe. Łukasz Łuczaj przywraca nam bogactwo gatunków roślin, które służyły wielu pokoleniom. Sprawia, że tajemniczy, bezimienny gąszcz staje się rozpoznawalny, oswojony i smaczny– Agnieszka Kręglicka, restauratorka, felietonistka.