Książka Dziewięć ogonów lisa Michała Palarczyka przykuła moją uwagę piękną okładką przedstawiającą rudowłosą dziewczynę i lisa, a także samym tytułem, ponieważ skojarzył mi się z bohaterem anime Naruto Uzumakim, który w swoim ciele miał właśnie dziewięcioogoniastego lisa. Książka opowiada o pewnym dzikim magu Aidanie Trina, który po śmierci s... Recenzja książki Dziewięć ogonów lisa
W fantasy jestem zakochana od dziecka, więc długo się nie zastanawiałam nad sięgnięciem po tą pozycję. Zakon, egzekutor, magiczne lisy, które stanowią zagrożenie dla ludzkości. No i ta okładka! Nad czym tu myśleć?! Nie będę spoilerować, bo i nawet nie mam bladego pojęcia, jak pokrótce przedstawić zarys fabuły (by nie zabrzmiał on zbyt banalnie i ... Recenzja książki Dziewięć ogonów lisa
Za każdym razem przy wyborze kolejnej książki do przeczytania sugeruję się jej opisem. To on sprawia, że dochodzę do wniosku czy w ogóle jest ona warta poświęcenia czasu. Tym razem moja intuicja się nie pomyliła. Nie zawiodłam się. Książka ta opisuje losy Egzekutora Rady Zakonu Aidana Triny. Jest to dziki mag, który od Zakonu Magów otr... Recenzja książki Dziewięć ogonów lisa
„Dziewięć ogonów lisa” Michała Palarczyka Czy wyobrażacie sobie dziwny świat pełen magii i niewyobrażalnych rzeczy. Gdzie lisy potrafią zamieniać się w ludzi i odwrotnie. Tak wygląda życie Aidana Trina, dzikiego maga i egzekutora. Młody mężczyzna, który wykonuje wyroki zlecone przez Zakon Magów. Przemierza ziemie w poszukiwaniu lisów, które mus... Recenzja książki Dziewięć ogonów lisa
Jest to książka pełna akcji i różnorodnych przygód... Opowiada ona o egzekutorze Rady Zakonu -Aidanie Trina, który ma za zadanie wyruszyć w wędrówkę i znaleźć wszystkie dziewięć zaginionych lisów. Podobno są one zagrożeniem dla całej ludzkości. Nikt nie wie czy na pewno. Czy głównemu boahterowi uda się podołać w tym ciężkim wyzwaniu? Czy przeżyje ... Recenzja książki Dziewięć ogonów lisa
Oddanie książki do oceny innym ludziom, poprzez jej wydanie czy na skutek innych wydarzeń, jest aktem dowodzącym albo odwagi, albo nieodpowiedzialności. Piszemy coś, wlewamy w to całego siebie, a potem przychodzi ktoś i pisze, że to do chrzanu, że głupie, że sam by lepiej, że inni "umiom" bardziej… no właśnie. Człowiek pisze i wystawia się na oce... Recenzja książki Dziewięć ogonów lisa