Inga, ma w życiu cel. Chcę wyjechać na misję do Afganistnu, pracować jako tłumaczka, chce jakoś pomóc.. skąd u niej to bardzo odważne zainteresowanie? Myślę, że z tego powodu, że jej tata był wojskowym, a ona była z niego bardzo dumna. Tak się dzieje, Inga kończy studia i z pomocą wujka jedzie na misję. Już od pierwszych chwil podróży poznaje Wiktora, człowieka który bardzo ją intryguje z jedne strony przystojny, pomocny, odważny, a z drugiej buduje dziwny dystans między nimi ... czym bardzo irytuje naszą bohaterkę. Wiktor jest saperem, koledzy mówią o nim, że jest jednym z lepszych... Czy dziewczyna pozna go bliżej? Czy mimo tego, że bardzo ją denerwuje da mu szansę? Czy na misjach, gdzie obok toczy się wojna takie relacje są w ogóle możliwe?
Gdy tylko przeczytałam opis książki, byłam jej bardzo ciekawa, gdyż nigdy wcześniej nie czytałam książki o saperze.. Czy się zawiodłam? Absolutnie nie. Aczkolwiek momentami miałam wrażenie, że Inga kompletnie nie dojrzała do takiego wyjazdu.. nie była na niego przygotowana.. za to Wiktor, skradł moje serce swoim profesjonalizmem ale też podejściem do życia i sposobem w jaki traktuje kobiety... Och, żeby można było w życiu spotkać takiego Wiktora 🤭❤. Niektóre wątki mogłyby być też nieco bardziej rozbudowane, dzięki temu książka byłaby pełniejsza. Mimo wszystko jeśli kiedyś najdzie Was ochota na przeczytanie historii o saperze, to mówię Wam, że jest! I polecam 🤭❤