?Muszę być wręcz szalony, żeby myśleć o sztuce. O czym innym zaś myśleć nie warto? ? pisze Imre Kertész w "Dzienniku galernika", zbiorze esejów obejmującym lata 1961?1991, stanowiącym pisarskie credo, a zarazem klucz do twórczości noblisty. Rozważania nad sensownością uprawiania sztuki i pisarstwa w obliczu doświadczenia Holocaustu są tutaj tylko częścią niestrudzonego, gorzkiego i bezkompromisowego dialogu z Pascalem, Goethem, Schopenhauerem, Nietzschem, Kafką, Camusem, Beckettem, Bernhardem i ogromną filozoficzną tradycją krytyki kultury. Konfrontacja jednostki z systemem totalitarnym i społecznymi kategoryzacjami, wymiary intelektualnego niewolnictwa, absurd komunistycznej rzeczywistości i zasadniczy rozłam między wschodem i zachodem Europy ? dziennik Kertésza to zapis zmagań z barierami systemu, granicami pojęć i własnymi ograniczeniami. Dziennik galernika jest intelektualną kwintesencją naszej epoki. [?Die Zeit?]