Opowieść o anarchizującej grupie wywrotowej, szerzącej terror w małej, anonimowej miejscowości. Powieść jest przesiąknięta symbolizmem anarchistycznym z licznymi motywami satanistycznymi. Czytając tę książkę dziś, po doświadczeniach komunizmu i nazizmu, możemy ją postrzegać jako niezamierzoną przez autora przestrogę przed wcielaniem w życie Nietzscheańskiej idei „nadczłowieka”, chociaż Przybyszewski pisząc ten utwór miał zapewne zgoła odmienne intencje. W momencie wydania książka została postrzeżona wręcz jako dzieło satanistyczne.