"Droga lęków, nadziei i wdzięczności" jest rodzajem opowieści lekarza o wybranych ludziach, których – jako społeczeństwo – jesteśmy dłużnikami. To dzięki ich talentowi, pasji, benedyktyńskiej pracowitości żyjemy kilkadziesiąt lat dłużej niż nasi przodkowie i mamy szansę walki z cierpieniem w chorobie. To oni zatrzymali pochody śmierci, jakie od wieków przetaczały się przez nasz glob, w postaci budzących lęk zaraz, np. trądu, dżumy (czarnej śmierci), ospy, tyfusu, hiszpanki, polio, a teraz walczą z epidemiami związanymi z rozwojem cywilizacji.
Spotykamy tu dużo nazwisk: „łowców mikrobów”, twórców szczepionek, wybitnych naukowców i lekarzy, z których stworzyć można jakby specjalną listę wdzięczności.
Autor opiera się na własnych doświadczeniach, podaje liczne opisy ciekawych przypadków chorobowych, a także wspomina podróże i sentymentalne wędrówki do arkadii lat młodzieńczych. Nawiązuje też do tematyki wydanej niedawno książki "Niedokończone rozmowy kardiologa".