Zbierzchowski znakomicie oddaje realia konfliktu zbrojnego – towarzyszymy żołnierzom z misji w bazie na pustyni, uczestniczymy w potyczkach. Pierwiastek fantastyczny staje się alegorią piekła, które stoi za działaniami wojennymi. Bo Distortion to powieść o wojnie, jej codzienności, o brawurowych akcjach i twardej żołnierskiej przyjaźni, która rodzi się na polu walki, na granicy życia i śmierci. To powieść o koszmarze zabijania, o czerni w nas, ale i o braterstwie broni, o tęsknocie za normalnością. I o miłości – jedynej nadziei i jedynym ratunku, kiedy zło wydaje się wszechobecne.
Distortion przeczytasz jednym tchem, ale zapamiętasz na zawsze.
„Distortion wciąga, pokazuje wiele dramatycznych sytuacji i prawdziwych emocji. I chociaż napisał ją cywil, odnalazłam w tej powieści nasze żołnierskie Tao. Dusza wojownika może mieszkać nie tylko w żołnierzu, a właśnie to jest najważniejsze, kiedy piszesz o wojnie”.
kpt. Magdalena Kozak