Od momentu wybuchu pandemii obserwuję, z pewnym zaskoczeniem, jak z ludzi - wydawałoby się - miłych i przyjaznych, wychodzi ,,samo złe''. I nie chodzi tu już o egoizm, jakim jest niestosowanie się do tak prostej zasady, jak zakrycie twarzy w miejscu publicznym będącym jednocześnie przestrzenią zamkniętą (biuro, sklep, biblioteka), ale o to, że lud... Recenzja książki Dar gniewu