"Lubię tę chwilę, kiedy Gienio zapala światła, stylizowane lilie pod sufitem i białe świece na ścianach. Błyszczy wtedy czerwienią wiśniówka oświetlona od dołu, skrzy diamentami czysta wyborowa, złotym słońcem koniaki, delikatną zielenią likiery, żółcią śliwowica jak bukiet dobrany specjalnie dla znawców. Bar naszej mamy prawie idealny."