"Nienawidzę, gdy zwierzę umiera w przerażeniu, zaatakowane przez brutalnego drapieżnika. Lubię do nich przemawiać, pocieszać je i dziękować, że oddają swoje życie, by uratować innych. Wydaje mi się, że umieranie w przerażeniu, z rąk wampira, to możliwie najgorsza opcja odejścia z tego świata."
*****
Kochacie wampiry? Islandię, magiczne moce i wątek zakazanej miłości? Ja bardzo ♥️
Ivar Sturlung poznaje Kirę Absirningar w lesie podczas polowania. Od razu rodzi się między nimi ta specyficzna więź, odczucie, że są bratnimi duszami. Dziewczyna ucieka, jednak szybko los znów stawia ich na swojej drodze, na polu walki. Po przeciwnych stronach, stają się wrogami. Gdy Kira i jej lud wygrywa stracie, życie Ivara zależy od niej...wystarczy jeden gest, by piękny wampir odszedł na zawsze...
Jednak piękna łowczyni znajduje inny sposób, by ocalić jego życie, mimo rozkazów ojca, by natychmiast go zabić. Staje się on jej niewolnikiem, a jego magia zostaje uśpiona. W jego sercu rodzi się nienawiść do kobiety. Tymczasem nowe zagrożenie czai się za Morzem Norweskim.
Jak potoczą się dalsze losy Ivara i Kiry? Czy uda się im połączyć siły w walce z wrogiem?
Już sam fakt, że akcja toczy się w Islandii, sprawia, że przepadłam. Kocham ten kraj. Wampiry również są moimi ukochanymi postaciami, zatem tą książka nie mogła nie trafić do mojego serca. Mimo małej objętości dzieje się tu tak dużo, słychać pioruny, walczymy z burzą, walczymy z wrogiem wraz z bohaterami. Obserwujemy miłość, która nieustannie krąży w powietrzu. Autorka pięknie budzi napięcie w każdej sferze akcji. Stworzyła piękny, magiczny świat pełen intryg, walk, posłuszeństwa rodzinie, wyborów i łamania zakazów. Ivar to zdecydowanie bardzo silny, zadziorny, pewny siebie i niesamowicie piękny wampir. I to, za co jestem autorce dozgonnie wdzięczna, postać Kiry jest absolutnie fascynująca. Silna, mądra i waleczna kobieta. Naprawdę podziwiam każdą scenę, każdy opis. To wielki talent opisać tak cudowną historię na tak niewielu stronach. Wielkie brawa ❤❤❤