Na okładce książki widzimy dom wiejski, pole przedzielone drogą, drzewa. Gdzieś w oddali mieni się las. Rysujący uwidocznił najprawdopodobniej wczesne lato – na polu zakwita właśnie zboże. Na drodze stoi człowiek, cień rzucany przez niego utwierdza nas w przekonaniu że jest słoneczny dzień. Kiedy zobaczyłem ów rysunek po raz pierwszy pomyślałem ż... Recenzja książki Czasomierz człowieka/Casomer cloveka