Są takie #książki, którymi #czytelnik nie potrafi się nasycić … Po przeczytaniu fragmentu, pragnie jedynie zamknąć oczy, by zwizualizować sobie treść i rozkoszować się nią w odosobnieniu. Ich nie czyta się na akord – nimi się delektuje. Znacie takie dzieła? Nam, Zdrowo BooKKniętym, stosunkowo często trafiają się takie rarytasy. Jednym z nich jest najnowsza powieść Ewa Kassala, wydaną nakładem Wydawnictwo Sonia Draga , która zaskakuje … ODMIENNOŚCIĄ.
Nasza lokalna, choć znana i uwielbiana nie tylko w Polsce, ale i na świecie, specjalistka ds. równouprawnienia kobiet i mężczyzn, trenerka, pisarka, po literackiej wędrówce, po starożytnym Egipcie i miejscach biblijnych, wróciła (w końcu!) na ziemię ojczystą. Zdjęła królewskie insygnia, koronę zamieniła na wieniec z kwiatów oraz ziół, włożyła wygodne ciżmy i wyruszyła w podróż szlakiem słowiańskim. Z dumą i ekscytacją odsłania, pokrytą kurzem zapomnienia, kurtynę czasu, by czytelnik mógł jej towarzyszyć w tej niezwykłej ekspedycji i eksplorować ziemie pierwszych Piastów. Naszymi przewodnikami stają się Siemomysł, Strażniczka i Mieszko. Sama średniowieczna śmietanka! Z nimi zaglądamy do kącin, chramów, średniowiecznych grodów, chaty wiedźmy i piastowskich komnat. Stąpamy po ziemi, nad którą unosi się metaliczny zapach krwi oraz tajemniczej głębi. Obserwujemy mistyczne rytuały, a także życie dworskie od kuchni (a właściwie sypialni ). Stajemy się świadkami dojrzewania Mieszka do roli władcy potężnego państwa. Ten charyzmatyczny, waleczny, zdyscyplinowany, ale i nieokiełznany, nieco dziki mężczyzna, uznawany przez obcych za barbarzyńcę to prawdziwy samiec alfa (gwarantujemy, że niejednej czytelniczce serce zacznie szybciej bić na samą myśl o nim). Cieszy się uznaniem i wsparciem rodziny, bogów, bogiń i kapłanek … Kiedy jedna z nich ma niepokojącą wizję rozlewu krwi, zaczyna szukać sprzymierzeńców, by zapobiec tragedii. Czy uda jej się odnaleźć córkę wilczycy i rusałkę o czerwonych włosach, z którymi zgodnie z wizją powinna połączyć siły? A może mozolnie tworzone przez Siemomysła i Mieszka mocarstwo, spłynie krwią w imię nowej wiary? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w powieści „Czas bogini”.
Najnowsze dzieło #EwaKassala to #powieśćhistoryczna . Charakterystyczny dla tego gatunku dymorfizm, występujący na dwóch podstawowych płaszczyznach konstrukcji fabuły, niczym rusałka - subtelnie i pokątnie, mami czytelnika, sprowadzając go na manowce. Bezlitośnie wpędza w wątpliwość, czy w danym przypadku mamy do czynienia z faktem historycznym, czy też może fikcją literacką. Jesteśmy przekonane, że nawet czytelnik z ogromną świadomością historyczną, nie raz, nie dwa z pieklącej ciekawości sprawdzi autentyczność wydarzeń, opisanych na kartach powieści. Wprawne pióro Ewy skutecznie zakryło, woalem pisarskiego kunsztu, wspomniany dymorfizm i skutecznie zatarło granice między toporną rzeczywistością zewnętrzną a eterycznym wymysłem.
Wielbicieli akcji urzeknie misternie utkany z zaskoczeń i zwrotów lejtmotyw, napędzany dialogami iskrzącymi od emocji. Ale to nie jedyne zarzewie, tego typu iskier jest wiele. Wzniecają one trawiący duszę ogień fascynacji nad dziełem, skrojonymi na miarę postaciami, gęstą aurą i wreszcie hipnotyzującą okładką.
Kreacja bohaterów oparta na kontrastach to istny majstersztyk. Mamy istoty boskie i ludzi, ogień i wodę, namiętność oraz chłód, siłę fizyczną i tę mentalną. Mężczyźni, będący bezwzględnymi wojami, doskonałymi strategami, silnymi władcami (z wyłączeniem tych, których można zaszufladkować jako „zakały” -->przykładowo Dowódca) z samczym instynktem, aż ociekają testosteronem. Rządzą. Są głową państwa, sił zbrojnych, rodziny. Jest jednak jedno „ALE”. Mianowicie tą głową kręcą kobiety. Jako ucieleśnienie wody igrają z ogniem, łączonym z mężczyznami, nieustannie wzniecając iskry. Dzięki świadomości swojej siły, seksapilu, pewności siebie i wyrachowaniu, nie parzą się. Wręcz przeciwnie - potrafią zgasić zapał niejednego przedstawiciela płci męskiej i przekonać go do swoich racji. Pisząc te słowa, nucę w myślach refren hitu #Cleo, sprzed prawie dekady: „My Słowianki wiemy jak użyć mowy ciała, wiemy jak poruszać tym, co mama w genach dała, to jest ta gorąca krew, to jest nasz słowiański zew”. On, jak żaden inny utwór (no może za wyjątkiem „Seksapil to nasza broń kobieca” #EugeniuszBodo), oddaje istotę słowiańskiej kobiecości, której ambasadorką jest Ewa Kassala. Autorka w każdym ze swoich dzieł oddaje hołd kobietom, ale czyni to z klasą w niefeministyczny sposób. Siłę kobiecych bohaterek równoważy męską potęgą. Ot, taki złoty środek
Wspomnianą równowagę można zaobserwować także w innych aspektach. Baśniowości, tajemnicy i mistycyzmowi przeciwstawiana jest brutalna rzeczywistość. Sprawy boskie, zamierzchłe, nierzadko trudne do zrozumienia napisane są prostym, choć nieco stylizowanym językiem. Stara wiara w wielu bogów (np. Mokosz, Nyja, Dziewanna, Weles, Perun) zostaje wyparta przez nową monoteistyczną religię -bez dokonania oceny, która z nich jest tą właściwą. Przedstawiciele rodu Piastów (których dzisiaj nazwalibyśmy royalsami) nie zostali wyidealizowani przez autorkę - posiadają zarówno zalety, jak i wady i są dzięki temu wiarygodni.
Zachwytom Zdrowo BooKKniętej Sandry nie było końca. Najgorszym momentem było dla niej zamknięcie książki, bo jak tu wrócić do rzeczywistości, kiedy czytelniczą duszę trawi żywy ogień? Na to jest jedna rada: zimny prysznic, a w zasadzie kąpiel w nieprzyjemnie chłodnych wodach dziergowickich wodach! Efekty tej kąpieli przeszły najśmielsze oczekiwania naszej blogerki i możecie je podziwiać na zdjęciu wieńczącym dzisiejszą recenzję.
Oto świat strażniczek Bogini, wiedźm, widzących, wiary w Nyję, Makoszę, Świętowita, Welesa, Peruna i wielu innych, dziś zapomnianych bogów i bogiń. Kraina świętych gajów, kącin i chramów, czarów i m...
Dwa tomy z cyklu Słowiański szlak autorstwa Ewy Kassali od pewnego czasu stały na mojej półce i czekały na swoją kolej. Po lekturze pierwszego z nich pod tytułem "Czas bogini" żałuję, że leżały tak d...
Opowieści o Słowianach, ich wierzeniach i historii coraz bardziej nas pochłaniają. Szukamy kolejnych opracowań i fantastyki z tymi motywami. Coraz lepiej orientujemy się w bogach, których zamiast poz...
Genialna powieść historyczna o przełomie czasów przed i chrześcijańskich na ziemiach Słowian środkowoeuropejskich. Postacią łącząca wątki jest książę Mieszko I, od młodzieńczych lat po małżeństwo z D...
"Czas bogini" to powieść, która bardziej jest świadectwem działania kobiecej energii wyrażanej poprzez postacie bogiń strzegących Świętego Ognia w Chramie na Świętej Górze. Poprze niezwykle plastyczn...