"Nie myślałem, że jeszcze to kiedyś poczuję, do drugiego człowieka, do zwierzęcia, do czegokolwiek. To dziwne, przerażające, tajemne coś - coś, co zaczyna się od braku chęci zniszczenia tej osoby, ta niechęć zniszczenia zamienia się w oczekiwanie; oczekiwanie w pragnienie, żeby była przy tobie; pragnienie w ból, gdy jej nie ma; ból w coś gorszego ... Recenzja książki Czarne słońce
Narratorem i bohaterem książki Żulczyka jest niejaki Gruz, zdeklarowany faszysta, który jest ucieleśnieniem zła: morderca, sadysta, gwałciciel, zdolny do każdej potworności, którą można sobie wyobrazić. Gruz podróżuje po Polsce przyszłości, gdzie Kościół zjednoczył się z państwem, a premierem jest facet w koloratce, poza tym południe kraju oddziel... Recenzja książki Czarne słońce
Żulczykowe nazwisko to teraz nazwisko dość popularne. Jako że postanowiłam nadrabiać polskie powieści to z rozpędu wybrałam Czarne słońce (bo złapałam w niskiej cenie w Biedronce około premierowo miesiące temu). Nie wiedziałam na co się piszę, bo z prozą Pana Jakuba do czynienia wcześniej nie miałam. I cóż tu rzec? Na pewno jest to powieść trudna ... Recenzja książki Czarne słońce
Był kilka lat temu taki film z Jamesem McAvoyem, o wdzięcznym i chwytliwym tytule „Brud”. Nie brud w znaczeniu takim jak słowo dirt oznaczające zabrudzenie, nieczystość ale brud w znaczeniu Filth, plugastwo, obrzydlistwo, abominacja. Niemalże świętokradczą odwrotność wszystkiego co dobre. Czarne słońce Jakuba Żulczyka to właśnie takie plugastwo... Recenzja książki Czarne słońce