Ile mniej lub bardziej nieudanych, choć namiętnych i gorących, związków trzeba przeżyć, żeby stwierdzić, że miłość jest przereklamowana? Na szczęście śliczna jak obrazek Wiktoria, zwana przez wszystkich Cukiereczkiem, aż do takich drastycznych wniosków nie dochodzi. Zachowuje optymizm i nadzieję, bo ... Bo te szarozielone oczy, które gdzieś, kiedyś musiała widzieć, teraz pojawiają się w jej snach i tak wiele obiecują. Do kogo należą? Tego Wiktoria nie wie, ale wie, że marzenia są nieśmiertelne, a na razie może odkrywać w sobie nowe zdolności (nawet nauczyć się piec ciasta),wraz z przyjaciółką rozwijać biznes i opiekować się przygarniętą w dalekiej Grecji niezbyt piękną, lecz bardzo sympatyczną psicą. A fale Bałtyku, chociaż zwykle zimniejsze, szumią równie pięknie jak te w południowych morzach.
Opowieść o różnych obliczach miłości. Doświadczenia, które budują bohaterów, mogą być dla nas świetną lekcją. Polecam każdemu, kto chociaż raz zwątpił w prawdziwość uczuć, bo te mogą pojawić się w najmniej spodziewanym momencie. Karolina Wilchowska (pisarka)
Czy lawirując między nieudanymi związkami i próbując poradzić sobie z trudną przeszłością, można znaleźć w końcu szczęśliwą przystań? Dowiecie się, czytając o losach ślicznej Wiktorii. I, jak to zwykle w książkach Basi Mikulskiej bywa, dostaniecie mocną dawkę optymizmu (tym razem także namiętności),a do tego szum morskich fal. Polecam bardzo. Iza Grabda (pisarka)