Pewnie, możecie mieć do mnie pretensje, że zamęczam Was biologią akurat we wakacje. Pewnie, że świeci słońce, na dworze ciepło i nikomu normalnemu o szkole myśleć nie wypada. Tymczasem ta książka to nie jest zwykły podręcznik. Można potraktować ją jako uzupełnienie wiedzy tej poznawanej akurat w szkolnej ławce, ale też jako samodzielną książkę, któ... Recenzja książki Co ty wiesz o biologii