Trzynastoletnia Kit poznaje intrygującego, dużo starszego od siebie mężczyznę, Manny’ego. Ona jest uciekinierką, on cwanym złodziejem. Dziewczyna pierwszy raz w życiu czuje się potrzebna i doceniona. Razem z Mannym wyrusza w podróż. Wspólnie zaczynają kraść i napadać na stacje benzynowe. Kiedy Kit staje się dorosłą kobietą, między nią a mężczyzną zaczyna tworzyć się dziwna relacja, wychodząca poza granice dotychczas przyjętych oficjalnie norm ojciec-córka. Kit mimo początkowego szczęścia, szybko zauważa, jak złym człowiekiem jest jej partner. W końcu przestaje wierzyć w jego przemianę. Ucieka do Pecan Hollow, miasteczka, w którym mieszka jej jedyna krewna. Kit stara się ułożyć swoje życie na nowo, jednak po czternastu latach u progu jej drzwi zjawia się Manny. Kobieta musi chronić siebie i swoją córkę.
Ta książka jest ge-nial-na! “Cienie Pecan Hollow” to thriller psychologiczny, w którym znajdziecie motywy syndromu sztokholmskiego, drogi i kryminalny. Główna bohaterka zauroczona charyzmatycznym mężczyzną, długo nie dostrzega jego wrodzonego zła i cynizmu. Wielowymiarowość emocji, które towarzyszą czytelnikowi podczas tej lektury, jest ogromna. Czuć tu duszną atmosferę, najpierw strachu, niepokoju i bólu, a następnie obawy przed utratą wszystkiego, co udało się zbudować. Długo nie wiedziałam, czy kibicować Kit, czy wrzucić ją do jednego worka z Mannym. Oczywiście nie zdradzę Wam, jaką podjęłam ostateczną decyzję, ale uwierzcie – postaci w tej ksi...