Cień w lustrze autorstwa Natalii Nowak-Lewandowskiej od wydawnictwa @luckywydawnictwo . Dziękuję za egzemplarz do recenzji i możliwości współpracy recenzenckiej.
Jedna z trudniejszych lektur jakie do tej pory czytałam. Wywołująca ogromne emocje. Uczucia jakie mi towarzyszyły w trakcie czytania były przeróżne, od smutku przez zaskoczenie, aż po złość. Przeczytałam ją, odłożyłam na bok i nadal nie potrafię się pozbierać. Wstrząsnęła mną dogłębnie.
Książka porusza temat alkoholizmu u kobiet i jak słusznie zauważyła autorka jest to temat tabu. Gdy widzimy "zalanego w trupa mężczyznę" nie robi to na większości z nas żadnego wrażenia, ot miał prawo - pewnie cały tydzień ciężko pracuje, więc musiał się odstresować albo wraca z jakieś rodzinnej imprezy, gdzie pytanie "ze mną się nie napijesz?" pada tak często jak "dlaczego?" u dzieci, a zdanie "chory jesteś bo nie pijesz" śmieszy wszystkich. Facet pić może bo to normalne i naturalne jak Kevin w święta na Polsacie. Kiedy jednak osobą pod wpływem alkoholu jest kobieta zaczyna się samosąd i obelżywe komentarze. Przecież kobieta w mniemaniu niektórych ludzi to tylko praczka, sprzątaczka, kucharka i matka. Musi spełnić się w każdej z tych ról bo inaczej jest według społeczeństwa wybrakowana. Skoro ma męża, który pracuje i ma zaszczyt być gospodynią domową to ma wszystko i nie ma powodu do narzekania. A opieka nad dzieckiem i wychowywanie go to szczyt marzeń każdej z nas i nie może nas przerosnąć bo baby blues to tak...