Opinia na temat książki Cień Bafometa

@literackiespelnienie @literackiespelnienie · 2020-08-25 08:22:45
Przeczytane Polska Fantasy Groza Audiobook Psychologiczny Erotyczny
Ach, żeby literaci od ,,pieprznej'' erotyki pisali poskręcane opisy gorące parą, pod dziewiczym łonem, w aksamitnych odcieniach, o barwie Fridy Kahlo, jakie uwzględnił Grabiński w ,,Cieniu Bafometa'' ich poziom drastycznie by podniósł wykwity twórcze i przy okazji nie ośmieszali seksualnej energii czy zawstydzali czytelników swoją impotencją. Groza z dawnego podwórza, kiedy lustra budziły lęk, religia mieszała się ze świętokradztwem, a imię szatana drżało niepokojem, a nie jak obecnie - natykasz się na wyznawców rogatego diabła, którzy podpisują z nim kontrakt na własną zgubę. Gdzie komedia dynamizuje dramat, paranormalne anomalie igrają z realistycznym odwzorowaniem klasztorów, gdzie na sprawę kryminalną waży się zagubiona kamizelka. Klimat tej opowieści miażdży neurony - drobiazgowe, podcięte wysublimowanym językiem ozdoby karmią duszę lawinowymi obuchami krwi płynącej w ciele. Silnie podnosi tętno oraz wzrasta w natężonej od mistycyzmu, poziomie zdarzeń. Liliowe, zapachowe zdania decydują o podskórnym przerażeniu, bo rzekomy Cień Bafometa kryje się w zakamarkach sypialni, gdzieś w ulocie korytarza, zjawiając się nieproszenie jako psotnik i kuglarz. Irracjonalizm wpisany w ziemskie żywota, gdzie fanatyzm religijny działa pobudzająco na podstępy czerwonego pana, który kusi ponętnym ciałem, dewocjonaliami, kobiecym pięknem z koronkowymi ustami, nagą, odsłoniętą piersią, która czeka na ukąszenie.

Mimo, że autor chwilami przesadza z konstrukcją wielopoziomowych zdań trudno nie odnieść wrażenia, że podkręcają spiralę seksualnej rozkoszy, gdzie umiłowanie Boga równa się kochankom w pościeli. Realistyczny ton opowieści niemal wydaje się odrealniony przez wybuchowe zjawiska przeczące czujnemu rozsądkowi, a intryga kryminalna jest potraktowana jako tło do moralnych i cielesnych rozterek. Miejscami czułem zmęczenie od natężonego spisu romantycznych katuszy przyprawionych ekstazą. Lecz dla samej atmosfery warto poznać ,,Cień Bafometa'' - no i warto pamiętać, że Stefan Grabiński to jeden z moich ulubionych polskich pisarzy (nie tylko tamtego stulecia). Nadal wolę ,,Namiętność'' z Wenecją jako główny silnik architektoniczny, ale to kolejna powieść fantastyczna, która utwierdza w przekonaniu, że Grabiński kreował wielkie światy, unikając tanich zagrywek z playboya, a jego romanse miały pokaz siły niedostępnej dla wielu literatów biorących się za erotyczne deprawacje, co, o ironio, nigdy nie widniały na pierwszym planie.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-08-25
× 10 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Cień Bafometa
3 wydania
Cień Bafometa
Stefan Grabiński
7/10

Cień Bafometa to powieść fantastyczna, która jest niezwykle twórczym przełożeniem mitu Doktora Jekylla i pana Hyda. Główny bohater opowieści, Tadeusz Pomian, ma stoczyć pojedynek ze swym śmiertelnym ...

Komentarze
@literackiespelnienie
@literackiespelnienie · około 4 lata temu
To znaczy - jestem zakochany w twórczości tego pana. Pisał namiętnie i gorączkowo. Co dodawało aury niesamowitości jego pracom, podkręcając grozę z niewysławioną lekkością. No i poniekąd musiał wywoływać skrajne emocje, zważywszy, że w tej historii podnosi się szaty zakonne ;) I co najlepsze - robi to subtelnie, bez wulgarnych podpisów.

Zakładam, że wersję tradycyjną znajdziesz gdzieś na stronie internetowej. Nigdzie nie widziałem wersji papierowej, ale kto wie - może gdzieś zalega w antykwariatach. Wiekowy tekst, dlatego trudniej dostępny. I dziękuję za pochlebne słowa odnośnie mini recenzji - sprawiła mi mnóstwo frajdy :)
× 2
@Johnson
@Johnson · około 4 lata temu
przy okazji nie ośmieszali seksualnej energii
Jakże brakowało mi słów i polotu, żeby tak napisać w wielu przypadkach! O jakże racja!

Twoja opinia jest literacko doskonała, zakładam, że odzwierciedla Twój zachwyt nad książką w 100%. Problem w tym, że to książka audio, jest wersja tradycyjna? Pisz Panie takie recenzje, to aż się czyta z zachwytem.

EDIT: Co za idiota ze mnie, musi być gdzieś tekst, przecież gość się urodził w 1887 :)
× 2

Pozostałe opinie

Jednako Stefan mnie zdumiał, zaskoczył, zaintrygował i... wzruszył. Jak wahadło poruszał się pomiędzy dwoma biegunami - na jednym krańcu wyspirytualizowana miłość, na drugim prymitywne żądze szaleńst...

Poznajemy Tadeusza Pomiana, głównego bohatera tej książki, w sytuacji dość nietypowej. Otóż wypija on filiżankę czekolady, zapala papierosa i udaje się… na miejsce pojedynku. Tak, nasz protagonista j...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl