,,Chłopak na zastępstwo" Kasie West
🌸,,Akurat w tej chwili rozumiałam Drew lepiej niż kiedykolwiek przedtem. Zawsze myślałam, że stara się tylko namieszać, a przecież było możliwe, że usiłował jedynie wyrazić własne zdanie. I może nadeszła pora, bym i ja zaczęła wyrażać swoje"🌸
Czy można być bardziej szalonym od Gii Montgomery, która z desperacji na parkingu, przed balem maturalnym znajduje sobie chłopaka na zastępstwo?
Dziewczyna jest zrozpaczona gdy Bradley z nią zrywa, i to w dodatku przed balem maturalnym, w końcu tyle opowiadała o nim swoim przyjaciółkom. Boi się, że nie uwierzą w istnienie chłopaka i dlatego na zastępstwo wybiera przypadkowego chłopaka, o którym nic nawet nie wie. Nawet nie zna jego imienia. Tak zaczyna się cała ta szalona historia.
Była to bardzo porywająca książka. Taka, której nie chce się odkładać, aż do ostatniego zdania. Styl pisania Kasie West bardzo przypadł mi do gustu. Był lekki i przyjemny. Co, do bohaterów Gia mnie irytowała, nie potrafiłam jej zrozumieć, ale fajną postacią była siostra, zastępczego Bradleya. Niestety po czasie nie pamiętam imion bohaterów, bo nie są jacyś zapadający w pamięć.
Pomysł na historię, był świetny, ale mógł być lepiej wykorzystany. Bo niestety, ale jak wspominałam wcześniej nie pamiętam bohaterów, akcji za bardzo też nie. Nie jest to coś, co pamięta się długo, ale dobrze się bawiłam. Niektóre wydarzenia były oklepane, a całość dość przewidywalna. Ale na pewno jej n...