Zacznę od tego, że połowa książki to losy, które już znamy z poprzednich części, kilka nowych wątków pojawia się później.
Książkę czyta się błyskawicznie, liczy nieco ponad 200 stron.
Poznajemy myśli Chloe dla której, każdy dzień w szkole to jedna wielka niewiadoma, dzień przesiąknięty strachem i obawami co może się wydarzyć na kolejnej przerwie.
Bardzo chciałam poznać jej historie i dowiedzieć się co sprawiło, że jest taka skryta. Nie do końca otrzymałam odpowiedź w tej części ale pojawił się wątek z Luccą, który bardzo mnie zaintrygował, więc od razu przeszłam do następnego tomu.
Podsumowując książka mnie nie zachwyciła, ale można ją przeczytać jako uzupełnienie.