Przepisy, techniki i… drogi na skróty.
Obejmująca prawie sto przepisów na różnego rodzaju wypieki księga to dzieło piekarza-amatora Martina Johanssona, który na chlebie zjadł zęby - dosłownie! Twarde, miękkie, krótsze, dłuższe, jasne, ciemne, kwaśne, słodkie… i do tego łatwe w przygotowaniu, bo praktyczne rady autora pokazują, że piec można jednocześnie smacznie i prosto. A wszystko to opatrzone pięknymi ilustracjami, które zachwycą zarówno sezonowego entuzjastę, jak i starego wyjadacza.
Pieczenie chleba to zjawisko skomplikowane i wielowymiarowe. Można postrzegać je jako coś, co trzeba zaplanować z wyprzedzeniem i na co należy zarezerwować sobie czas, jak na przykład na partyjkę golfa czy wieczorne zajęcia z hiszpańskiego. Z drugiej strony możemy traktować je jak zwykłą część codziennego życia - coś, co robimy zawsze, ale po trochu.
cytat z książki