W zamyśle Roalda Dahla miała powstać trylogia: Charlie i Fabryka Czekolady, Charlie i Wielka Szklana Winda oraz właśnie ta część. Miała ona być kontynuacją tej kolekcji, jednakże autor nigdy nie wyszedł poza pierwszy rozdział. Napisana w tym samym stylu co reszta, ciekawa książka. Daje do myślenia przez to, że jest tylko tak mała jej część. Polecam wszystkim.